 Wysłany: Sob 13:09, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
Szkoda, ze nie masz zdięc kotki... ....ale z opisu wydaje sie byc bardzo ładna:D |
|
| Wysłany: Czw 11:35, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
| Hehe moja kotka też ciągle poluje x] tylko jest jeszcze mała... Wczoraj żucała się na mojego SZCZURA! | |
| Wysłany: Śro 13:15, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
| Wiesz,ona nigdy nie przestaje polować BO JĄ Z BABCI DZIAŁKI WZIEŁAM. | |
| Wysłany: Wto 15:53, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
Z opisu ciekawa kotka 
Może spróbuj sie z nią troche pobawić, to jak sie zmęczy i bedzie miala pelen żołądek, to polowanie jej przejdzie  |
|
| Wysłany: Wto 15:50, 08 Sie 2006 Temat postu: Moja kotka Nala |
|
| No więc jak sam temat wskazuje moja kotka ma na imię Nala.
Jest kotem kompletnie dachowym,bo jest wzięta z działki od mojej babci. Właśnie dlatego dałam jej imie z Króla Lwa,bo strasznie poluje(jak lwica). Jak sypałam na łóżku,to nad ranem,jak wyciągnełam nogę z pod kołdry,żucała się na nią. Robi to do dzisiaj.Jest cała czarna,ale nie przynosi pecha,bo ma pare białych włosków na szyi oraz między udami.Ma zilonkawo-żółte oczy,i jak siedzi gdzieś,gdzie akurat jest ciemno,jej oczy błyszczą. Jedyne,czego nie lubie u niej to to,że jej instynkt łowcy jest taki wielki,że raz,na Wszystkich Świętych,wleciała do domu sikorka,a Nala ją zabiła. Podobnie było,jak miałam kanarki.Gdzie sie klatki nie postawiło to Nalcia zrzucała klatkę. Mama z tego właśnie powodu kanarki oddała do sklepu zoologicznego. Niestety,nie mam zdjęć. |
|